Moje życie nie jest wcale takie kolorowe jak się wszystkim wydaje. Ludzie mówią , że jestem oschła i niemiła ale czemu? Nikt nie zadał mi takiego pytania , ale ja mam odpowiedź. Nikt nigdy nie nauczył mnie kochać. To dziwne. Rodzice nie mają dla mnie nigdy czasu , bo ciągle są zajęci pracą lub gdzieś sobie pojadą , a ja zostaje w domu. Mam tylko Jesy. Ona kiedyś mi pomogła.....To było tak , że ja....ja się cięłam. Trwało to długo , ale Jesy mi pomogła. I tak uważam że moje życie jest głupie! Nie potrafię kochać.....Ja to wiem.... :(
_________________________________________________________________
CZYTASZ=KOMENTUJESZ
No to macie prolog.Jak się podoba?Mam nadzieje że całe opowiadanie wam się spodoba. Rozdział pierwszy dodam , gdy będę miała wolną chwilkę.:)
-Weronika:)
czekam na pierwszy rozdział ;) ciekawy temat ;)
OdpowiedzUsuńStrasznie krótki prolog, ale fajny temat :>
OdpowiedzUsuńobserwuje twojego bloga :3 ^^ wydaje się być ciekawy :)
OdpowiedzUsuń