wtorek, 25 lutego 2014

Liebster Award ( poraz 2 )

Dziękuje bardzo za moją drugą już nominację do Liebster Award od http://milosc-nie-dla-mnie.blogspot.com/ ! Dziękuje kochana ♥

Pytania:
1.Jak masz na imie?
 Mam na imię Weronika.
2.Ile masz lat?
 Mam 14 lat.
3.Jakie jest twoje hobby?
 Muzyka <3 Kocham śpiewać ♥
4.Co robisz w wolnym czasie?
 Słucham muzyki i piszę opowiadanie :)
5.Za co lubisz 1D?
 Za co ich lubię?Za to , że pomagają innym , kochają swoich fanów , mają piękne głosy , nie są obojętni na innych ludzi.Kocham ich za to , że po prostu są <3
6.Która piosenka One Direction jest twoją ulubioną?
 Kiedyś była to More Than This ,a teraz Half A Heart.
7.Którego z chłopców z 1D lubisz najbardziej?
 Harry`ego
8.Jakie trzy rzeczy zabrałabyś na bezludną wyspę?
 Przyjaciółkę ( to człowiek hah XD ) , książkę z 1D i telefon ( a działał by? XD )
9.Jaka stronę internetową odwiedzasz najczęściej?
 ask.fm
10.Skąd czerpiesz pomysły na bloga?
 Z głowy.Mam 100 pomysłów na sekunde haha XD
11.Dlaczego zaczęłaś pisać opowiadanie?
 Zaciekawiły mnie czytane opowiadanie i postanowiłam , że sama zacznę pisać , a wcześniej pisałam imaginy na facebooku i strasznie to lubiłam <3

Blogi nominowane przeze mnie:
1. http://wicked-fanfiction.blogspot.com/
2. http://libby-and-marcel-fanfiction.blogspot.com/
3. http://zayn-malik-dark.blogspot.com/
4. http://plomien1dnigdyniezgasnie.blogspot.com/
5. http://onedreamonebandonedirection677.blogspot.com/
6. http://niall-prezydent-my-imagin.blogspot.com/
7. http://changestorypoland.blogspot.com/
8. http://one-gunshot.blogspot.com/
9. http://this-was-not-be-her-fate.blogspot.com/
10. http://95direction.blogspot.com/
11. http://zaopiekuj-sie-mna-1d.blogspot.com/

Moje pytania:
1. Gdzie chcesz mieszkać?
2. Ulubieniec z One Direction?
3. Czemu zaczęłaś pisać?
4. Ile masz lat?
5. Czemu lubisz 1D?
6. Akceptujesz dziewczyny chłopaków?
7. Larry Shipper?
8. Twoje zainteresowania?
9. Masz koleżanki Directionerki?
10. Byłaś na ich koncercie?
11. Byłaś na jakimś zlocie?

Dziękuje wam xoxo. ♥
-Weronika ;)

wtorek, 18 lutego 2014

Rozdzial 17:They will be good pair,but she must tell that!

W ciszy wróciliśmy po szkole do domu.Nie chciało mi się z nikim gadać.Udałam się do swojego pokoju i zamknęłam drzwi.Położyłam się na łóżku i pozwoliłam łzą powoli spłynąć po moich policzkach.Dlaczego?Dlaczego ja?Przyciągam zło jak magnez.Zawsze wszystko złe trafia na mnie.To już powoli mnie wykańcza.Przypomniału mi się zdarzenia , które były jakiś czas temu.
*
A może żyletka?Może to będzie dobre rozwiązanie?Moze znów to tego wróce?Zaczęłam szukać tej małej rzeczy w szufladzie.
*
-Amelka.Znowu?Znowu to chciałaś zrobić?-zapytała ale nie krzyczała
-Jak to znowu?Czy ja o czymś nie wiem?-zapytał chłopak
-Ona już to kiedyś robiła.
-Cięłaś się?-zapytał
-Ja.....wyjdźcie z tąd!Chcę być sama!
*
Chwyciłam do ręki zyletke , która była schowana w bezpiecznym miejscu.Weszłam do łazienki i przyłożyłam ją do nadgarstaka.W mojej głowei krązyło jedno pytanie.'Zrobić to ,czy nie?'Harry,będzie zły , ale moge to ukryć.Nic nie musi wiedzieć.Jesy też będzie zła jak sie dowie.Ukryje.Ukryje jak się tylko da.Powoli przejechałam żyletką po nadgarstu i znów to poczułam.Poczułam ulgę.Nagle wszystkie problemy znikały liczyłam się tylko ja i żyletka.Krew strumyczkiem płynęła i brudziła kafelki.Zrobiłam jeszcze kilka nacięć i zatamowałam krwawienie.Wytarłam podłogę , a żyletke schowałam w bezpieczne miejsce.Sprawdziałam czy krew napeneno nie wydostanie się z ran i znów położyłam się na łóżku.Po chwili do pokoju weszła Jesy.Usiadła obok mnie i mocno przytuliła.
-Już dobrze?-zapytała
-Yhym...
-Dziewczyny przyszły.
-Jakie?
-Eleanor,Perrie i Sophie.
-Sophie?To ta ze szkoły?-zapytałam
-Tak.Zejdziesz?
-Jasne.
Zeszłam po schodach i weszłam do salonu.
-Hej.-przwitałam sie z dziewczynami
-My się nie znamy.-Sophie do mnie podeszła
-Amelka.
-Sophie.-uścisnęłam jej ręke
-Sophie to moja dziewczyna.-oznajmij Liam i pocałował dziewczyne
-Teraz tylko ja jestem samotny.-powiedział Nialler
Podeszłam do niego i mocno przytuliłam
-Na miłość trzeba czekać cierpliwie , a nie wiadomo czy nie masz jej tuż obok siebie.-uśmiechnęłam sie
Pierwszy raz dziś się uśmiechnęłam.Spojrzałam na Jesy , która lekko sie zarumieniła.Wiedziałam już o co chodzi.Nasz kochany Nialler jej sie spodobał.Pociągnęłam Jesy za ręke i udałyśmy się do kuchni.
-No no...Widzę, że Niall ci się spodobał.
-Oj tam...
-Powiedz mu.
-A jak on nie czuje do mnie tego samego?-zapytała
-Nie będziesz wiedziała jak się nie zapytasz.
-Nie teraz.Innym razem.
-Twoja decyzja.
Udałyśmy się do salonu.Podeszłam do Harry`ego , który wygodnie siedział na kanapie.Usiadłam obok i się w niego wtuliłam.Cały czas patrzyłam na Jesy i Horanka.Moim zdaniem on też do niej coś czyje , ale tego w 100% nie wiem.Mam nadzieje , ze coś z tego będzie bo moim zdaniem oni do siebie pasują.Oparłam się o tors Harry`ego i powoli usnęłam.
______________________________________________________
CZYTASZ=KOMENTUJESZ
No i mamy kolejny :) Strasznie krótki,bo od kilku dni mnie głowa ciągle boli i jakoś tak,ale nie chciałam nic nie psać. Jak się podoba?
-Weronika ;)


Liebster Award!

Dziękuje za moją pierwszą nominację Liebster Award od http://fanfiction-i-loved-you-yesterday.blogspot.com/ xoxo.

Pytania:

1. Jak długo jesteś Directionerką?
   W Marcu będzie już 2 lata :)
2.Ile masz lat?
  14 , rocznikowo 15
3.Z którym z chłopaków z 1D chcesz umówić się na randkę?
  Z Harry`m ♥
4.Jaki kolor wywołuje u ciebie pozytywne emocje?
  Myśl , że nie ma takiego koloru.
5.Który cytat chłopaków z 1D wywołuje u ciebie napad śmiechu?
  "Rzecz najbardziej przyprawiająca o gęsią skórkę w byciu sławnym jest taka, że każdy śledzi twój ruch.Zwłaszcza kiedy jem"-Niall
6.Czym się interesujesz?
  Muzyką.Kocham śpiewać i robię to od 9 lat :)
7.Kogo jeszcze poza One Direction słuchasz?
  Jestem też Mixer , a słucham Biebera,5SOS,Eda,Teaylor Swift (Jej samej nie lubię) i jeszcze kilku innych wykonawców , ale tylko kilka piosenek.
8.Lubisz marchewki?
  Tak , ale nie lybie takich krojonych w zupie :P
9.Wierzysz w Larrego?
  Nie.Jestem Elounor Shipper. <3
10.Jakie jest twoje motto?











"Marzenia się spełniają"
11.Gdzie chcesz mieszkać za 20 lat ?
   Albo gdzieś w Polsce , albo w Londynie.To takie jedno z moich marzeń , ale nie wiem czy się spełni :)

Blogi nominowane przeze mnie:
1. http://marcel-harry-opowiadanie.blogspot.com/
2. http://directionernawieki.blogspot.com/
3. http://turn-back-timezaynmalik.blogspot.com/
4. http://opowiadanieoonedirection1dlove.blogspot.com/
5. http://cassie-and-one-direction.blogspot.com/
6. http://wszystkojestwytworemwyobrazni.blogspot.com/
7. http://stayaliveee.blogspot.com/
8. http://england-changed-my-life-one-direction.blogspot.com/
9. http://one-direction-imaginy-4you.blogspot.com/
10. http://1d-jedenkierunek-onedirection.blogspot.com/
11. http://juciowatablogdforeverorginals.blogspot.com/

Moje pytania:
1. Ulubieniec z 1D?
2. Ulubiony cytat chłopców?
3. Od kiedy jesteś Directionerką?
4. Do jakich fandomów jeszcze należysz?
5. Za co kochasz 1D?
6. Co inspiruje cie do pisania?
7. Masz rodzeństwo?
8. Motto?
9. Twoje marzenie?
10. Twoje hobby?
11. Twoja ulubiona piosenka One Direction?

Jeszcze raz bardzo dziękuje za nominacje <3
-Weronika :)


wtorek, 4 lutego 2014

Rozdział 16:Together everything gonna be okay !

Stanęłam przez dużym budynkiem szkoły i popatrzyłam się na drzwi.Nie wiedziałam czy mam wejść czy nie.Po tym wszystkim...Bałam się.Naprawdę się bałam.Harry puścił moją rękę i odwrócił się w moją stronę.
-Idziemy?-zapytał
-Harry...Ja...Ja się boję.
-Amelka.Mówiłem ci , że nie możesz się bać.Nic ci się nie stanie , jak będziesz się , źle czuła czy coś to przyjdź do mnie.Okej ?
-Dobrze.
-Chodź bo reszta czeka.-wskazał ręką na naszych przyjaciół
Złapałam jego dłoń i splotłam nasze palce.Weszliśmy powoli do szkoły , a oczy niektórych uczniów zostały skierowane w naszą stronę.No tak...Nie było NAS w szkole przez kilka dni.Nie tylko mnie.Harry powiedział , że mnie nie zostawi i zostanie ze mną.
-Papa kochanie.-Harry puścił moją rękę
-Pa.-lekko go pocałowałam i złapałam Jesy pod ramię
Weszłyśmy do klasy , gdzie miała odbyć się lekcja angielskiego z naszą wychowawczynią.Gdy nauczycielka weszła podeszłam do niej i dałam zwolnienie lekarskie.
-Co się stało?-zapytała
-Nie ważne.-odwróciłam się na pięcie i wróciłam do ławki
Ostatnio nie poznawałam sama siebie.Kiedyś byłam niegrzeczna i wiecznie się potrafiłam kłócić.Teraz?Spokojna,nieśmiała i płaczliwa dziewczyna.Nadal ja , ale jakaś inna.
-Mam nadzieje , że masz przepisane notatki?-znów zadała mi pytania
-M...mam.
-Niech się pani nie martwi.Amelka  to moja przyjaciółka i zawsze jej pomogę.-Jesy uśmiechnęła się do mnie
-Dobrze.Więc przejdźmy do lekcji.
45 minut...45 minut czekanie na przerwę.Schowałam książki do torby i wraz z przyjaciółką wyszłam na korytarz.
-Idę do łazienki.-powiedziała
-Dobrze.
Jesy poszła w strone łazienek , a ja stałam pod klasą.W pewnym momencie poczułam jak ktoś szarpie mnie za nadgarstek.Odwróciłam się i nie wiedziałam co powiedzieć.Tylko nie on...Nie Marcus.Brat Toma.NIE ON!
-Tu jesteś.-zaczął
-Czego chcesz?!
-Nieźle załatwiłaś Toma.
-Zostaw mnie!-zaczęłam się szarpać , ale nic nie pomogło
-Teraz siedzi , a ty sobie chodzisz po tej szkole.-mocniej ścisnął mój nadgarstek
-Jeszcze zobaczysz.-nareszcie puścił mój nadgarstek i odszedł
Nie wiedziałam co robić.
-Kto to był?-zapytał Zayn , który właśnie podszedł
Pozwoliłam łzą swobodnie spłynąć po policzkach.Popatrzyłam się na Zayna , a po chwili wybieglam ze szkoły.Usiadłam na murku i schowałam twarz w kolana , które oplotłam rękami.Po chwili poczułam jak ktoś kładzie rękę na moim ramieniu.
-Amelka.Co się dzieje?-znów głos Zayna
Odwróciłam głowę w jego strone.
-To był M...Marcus.
-Kto to Marcus?
-B...Brat Toma.
-Co ci powiedział?
-Że...Że jeszcze zobacze i że nieźle załatwiłam Toma.Ale przecież ja nic nie zrobiłam!
-Nic nie zrobiłaś Amelka.Spokojnie.
Zayn lekko mnie przytulił i głaskał po plecach.
-Nie płacz.
-Tu jesteście!-usłyszałam znajomy głos mojego chłopaka
-Co się stało?-podszedł i usiadł obok mnie
-Do szkoły chodzi jakiś Marcus brat Toma.Gadał z Amelką , a raczej groził jej.-wytłumaczył Zayn
Popatrzyłam na Harry`ego.Jego oczy były przepełnione złością.
-Przepraszam.-powiedziałam cicho i wstałam
Chciałam odejść , ale nie pozwolił mi na to Harry.
-Za co?To nie twoja wina kochanie.-przycisnął moje plecy do jego torsu
-Ale gdybym z tobą nie była to nie był byś zły.W tym związku to ja jestem problemem.
-Nie mów tak!Kocham cie i sobie poradzimy.-wtulił swoją głowę w zagłębienie między moją szyją , a ramieniem
-Dobrze?-zapytał
-Dobrze.
_____________________________________________________________
CZYTASZ=KOMENTUJESZ
Hej :)
Ten rozdział jest krótki , ale wiecie mam na 10.40 i dlatgo postanowiłam go teraz napisać.Mam mało czasu na pisanie , ale obiecuję , że przynajmniej raz w miesiącu pojawi się nowy rozdział :) Postaram się dodawać częściej , ale nie chce wam tego obiecywać , a później nie dotrzymać słowa.Więc to na tyle.Liczę na komy.Kocham xoxo.
-Weronika :)