poniedziałek, 9 grudnia 2013

Rozdział 13:For now ... XD

Pip...pip...pip...
Ręką odszukałam budzika i po chwili go wyłączyłam.Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki.Zdjęłam pidżame i przebrałam się w ubrania do szkoły. Zeszłam do kuchni i zjadłam śniadanie.Kolejny monotonny dzień.Codziennie to samo.Życie się staje takie nudne.Przynajmniej przyjaciele i mój chłopak umilają mi jakoś ten czas.Pamiętam jak pierwszy raz spotkałam chłopców.Wtedy byłam dla nich taka nie miła,a teraz co?Najlepsi przyjaciele i do tego jeden z nich to mój skarb.Odtrącałam go ,a on i tak mi pomógł w ciężkich chwilach.Pamiętam jak zaczął krzyczeć że mnie kocha.To było takie piękne,ale dobra koniec ze wspomnieniami,bo się spóźnię do szkoły.Spojrzałam na zegarek.Była 7.55.Tak myślałam.Wybiegłam z domu i szybkim krokiem dotarłam do szkoły o 8.10.Wbiegłam do klasy , gdzie właśnie odbywała się lekcja angielskiego.Pchnęłam drzwi i weszłam do środka.
-Dzień dobry.-powiedziałam i zajęłam swoje miejsce
-Czemu się spóźniłaś?-zapytała
-Zaspałam.-skłamałam
-Każdy tak mówi "Zaspałam" , a tak naprawde?-znów zadała mi pytania
-Dlaczego mam kłamać?-odpowiedziałam pytaniem na pytanie
-Koniec rozmowy.Przechodzimy do lekcji.Tłumaczymy słówka...A ty...
Wskazała na mnie palcem.
-Masz uwagę za swoje spóźnienie.-dodała
-Palcem się nie pokazuje.-powiedziałam
-Koniec tej rozmowy!Jest lekcja!
Dalej jej nie słuchałam tylko rysowałam coś w zeszycie.Po 35 minutach męczarni wyszłam z Jesy z klasy.Przynajmniej 10 minut mniej siedzenia w tej okropnej sali.
-Co ty taka nie miła dla nauczycielki?-zapytała i się uśmiechneła
Wiedziała ze zawsze taka byłam.Nauczycieli miałam gdzieś jak każdą nową znajomość.No dobra...Nie wliczam chłopców.
Poszłyśmy w stronę sali w której była następna lekcja.Obok naszej sali lekcje mieli chłopcy.Przywitaliamy się i usiedliśmy na podłodze.Chwilę pogadaliśmy,ale po chwili podeszła jakaś dziewczyna i pociągnęła Liama za ręke i gdzieś się ulotnili.
-Kto to?-zapytałam
-Jego przyjaciółka Sophia.-odpowiedział Zayn
-Tylko przyjaciółka?
-Na razie tylko.
-Na razie.-uśmiechnęłam się
Po chwiliw wrócił Liam.Usiadł obok nas i się szeroko uśmiechnął
-Co taki szczęśliwy?-zapytałam
-A nic,nic :)
-Nie wcale.Romansuje się!
-Wcale nie!To moja przyjaciółka!
-Na razie...-powiedziałam , ale przerwał mi dzwonek
Poderwałam się z Jesy z pogłogi i poszłyśmy w stronę klasy.Znów zaczął się koszmar.
-Carrot!Do odpowiedzi!-krzyknęła nauczycielka i podeszła do mojej i mojej BF ławki.
-Co ja znowu zrobiłam?!-krzyknęłam i podniosłam się z krzesła
-Zawsze moge wziąć jakiegoś ucznia do odpowiedzi , a ty na dodatek nie uważasz na lekcji.
-Ale ja nie jestem jakimś uczniem.Ja jestem Carrot.Amelia Carrot.
-Do odpowiedzi!
-Boże....
Wstałam i podeszłam do biurka nauczycielki.
-Oblicz to.-matematyczka podała mi książkę z zadaniem
Podeszłam do tablicy i bez problemy rozwiązałam przykład.Dała mi jeszcze inne przykłady które okazały się dla mnie banalne.
-Dobrze...Siadaj.
-A ocena?
-Za złe zachowanie mam ci stawiać ocenę?
-Ale umiałam.
-Cieszę się.
-Super!
Zadzwonił dzwonek.Chwyciłam torbę i miałam opuścić salę , gdy nauczycielka złapała mnie za ramię.
-Carrot , poczekaj.
-Amelia jestem!
-Amelia...Proszę cię nie słówko.
Zamknęłam drzwi i podeszłam do niej.
-Co?-zapytałam
-Po pierwsze słucham , a nie co.Jesteś dobra z matematyki,ale nie pasuje mi twoje zachowanie.Mam dla ciebie propozycję.Mam wolne miejsce na kółko matematyczne i....
-Nie!-przerwałam jej
-Dasz mi dokończyć?Jeśli będziesz chodziła na to kółko , będziesz miała szanse na lepszą ocenę.Nie możesz poprawić swojego zachowania?
-3 razy nie.Dziękujemy.
Odwróciłam się i poszłam w stronę drzwi.Wyszłam z klasy i poszłam na chemie.Po kilku godzinach wróciłam do domu.Harry dziś mnie nie odwiedził.Szkoda,ale jutro sobota i mam nadzieje , że przyjdzie.
_____________________________________________________
CZYTASZ=KOMENTUJESZ
Hejo :) Wiem , że była przerwa między rozdziałami , ale na ten kompletnie nie miałam weny.Pisałam go od kilku dni ,bo nic nie mogłam wymyśleć i jest taki jaki jest.Głupi?Chyba.Krótki?Też...Do następnego :) A tak wgl. niegługo mam urodzinki.14.12 ♥♥ Jupi!! :**
-Weronika :)



2 komentarze:

  1. Będę czytać i komentować i polecać koleżanką i nadrobię zaległości ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam twojego bloga ;)

    OdpowiedzUsuń